4 uwagi do wpisu “Zagadka planszówkowa #41

      1. Grałem tylko z pierwszym, ale na pewno pojawiły się następne. Trochę czasu już minęło odkąd sprzedałem World of Tanks, ale może coś jeszcze pamiętam 🙂
        Na pewno można było chować sobie jedną kartę z reki „pod bazą”, w rezerwie, to mogło pomóc, jeśli słabo poszło dociąganie – można tak grać i bez dodatku, to fajna zasada. Pojawiła się dodatkowa baza, kwatera główna, którą można atakować dopiero po zniszczeniu pozostałych baz. Po ataku czołg musiał wrócić na obronę, to chyba zmieniało nieco dynamikę… Na pewno pojawił się kolejny kraj w talii, co przy mniejszej ilość graczy powodowało dodatkowe utrudnienie w zebraniu wojsk jednego rodzaju.
        Tyle pamiętam, jak już wtasowałem dodatek, to jedynie do gry w 2-3 osoby wyjmowałem jeden kraj, a tak, to dodatek zawsze był grany, dopóki gra jako całość się nie znudziła.

        Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s