Devstyle Speakers #2

W ubiegłym roku wzięłam udział w pierwszej edycji tego wydarzenia (pisałam o tym tutaj). W tym roku była organizowana druga edycja – na którą się zapisałam od razu. Czy było warto?

Część teoretyczna

Tę część poprowadził Maciek Aniserowicz. Przedstawił w prosty, zwięzły sposób główne reguły, którymi powinniśmy kierować się podczas przygotowywania, prowadzenia jak i zakończenia prelekcji.

Cześć warsztatowa

Tutaj po raz kolejny Monika Malinowska w roli głównej. Nie można się nudzić na Jej warsztatach. Mnóstwo uśmiechu, pozytywnej energii i ogrom wiedzy. Pracowaliśmy nad postawą, oddechem i ogólnie samym głosem.

Prelekcje

Po części warsztatowej był czas na prelekcje użytkowników. Przez maksymalnie 7 minut (z zegarkiem w ręku!) mieli mówić na wybrany przez siebie temat. Pozostali uczestnicy w tym czasie pisali anonimowy feedback, który po prezentacji trafiał do prelegenta.

Moja prelekcja

To była kolejna z moich kilku prelekcji, jakie miałam okazję prowadzić. I z ręką na sercu muszę powiedzieć, że się do niej niezbyt przygotowałam. Termin 24-25 listopada był bardzo bliski terminowi ruszenia projektu DevAdventCalendar, nad którym pracowałam z grupą osób. Tworzona naprędce prezentacja o tytule „Programistka i 7 programistów” dotyczyła właśnie tego projektu, którym zajmowałam się nieprzerwanie, codziennie, w prawie każdej wolnej chwili. Dzień (a raczej noc) przed prelekcją to również projekt miał wyższy priorytet. Z tego powodu nie przygotowałam się wystarczająco do tej prezentacji. Byłam tego w pełni świadoma.

Moja prelekcja – feedback

Mimo, że to była moja najgorszej przygotowana prelekcja, spodobała się publiczności. Otrzymałam sporo pozytywnych opinii:

 "miło się słucha", "ciekawe slajdy", "fajna historia i narracja", "świetny humor"

Oczywiście, były również opinie zwracające uwagę na błędy:

"obracasz się do ekranu", "nie masz polskich znaków na slajdach", "brak kontaktu wzrokowego" czy "mów głośniej"

Ogólne wrażenia

Z jednej strony część informacji przekazanych w tym roku pokrywała się z tym, co było roku ubiegłym. Jednakże część z nich trzeba było przypomnieć, bo wyleciały z głowy. Z drugiej strony – było trochę informacji nowych, które warto było przyswoić.

Oczywiście dużą wartością dodaną były prelekcje każdego z użytkowników. Wprawdzie były one bardzo krótkie (7 minut), ale jednak przez ten czas można były się sporo dowiedzieć (i w przypadku potrzeby, doczytać).

Dla osób, które chciały wystąpić po raz pierwszy przed przyjazną publicznością – to był strzał w dziesiątkę. Zapewne każdy się denerwował, ale myślę, że nie przesadzę, jeśli napiszę, że każda prezentacja była dobra. Jak na tak krótki czas prelekcji, każda z nich zaciekawiła widzów (a przynajmniej mnie). Otrzymany feedback (zarówno pozytywny jak i negatywny) przez każdego z uczestników od całej publiczności to też ogromny plus – każdy ze słuchaczy zwrócił zapewne uwagę na coś innego.

Co do mojej prezentacji – mam nadzieję, że do każdej kolejnej przygotuję się lepiej 🙂

PS – odnośnie polskiej czcionki na slajdach: pamiętajcie, że jeśli wybierzecie sobie jakąś fancy czcionkę, komputer, na którym będziecie prezentować, może jej nie mieć (zwłaszcza, jeśli ma inny system operacyjny). Warto wtedy skorzystać z pliku o formacie pdf (w którym czcionka będzie działać bez względu na zainstalowane czcionki na komputerze) ;p

4 uwagi do wpisu “Devstyle Speakers #2

  1. Pingback: DzejZiBloguje.pl

  2. Pingback: [PL] Spójrzmy wstecz i pomyślmy o przyszłości! – Piesik.me

Dodaj komentarz